78. rocznica Zbrodni Katyńskiej
lista wpisów
W piątek 13 kwietnia minęła 78. rocznica Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku Sowieci rozpoczęli akcję rozstrzeliwania polskich jeńców wojennych. 75 lat temu Radio Berlin poinformowało o odkryciu pod Katyniem dołów śmierci. Po raz pierwszy świat dowiedział się o Zbrodni Katyńskiej.
Druga wojna światowa była największym kataklizmem w historii naszego narodu. Polacy cieszyli się wolnością dwadzieścia lat. Pokolenie, które wywalczyło w 1918 roku niepodległość, aktywnie włączyło się w budowę II Rzeczpospolitej. Polska, po 123 latach niewoli, odbudowuje swój potencjał gospodarczy i społeczny. Polskie szkoły opuszcza pierwsze pokolenie młodzieży, której światopogląd wyrażał się w haśle: „Bóg, honor i ojczyzna”. Niestety wkrótce znowu ujawni się fatalizm historyczny, wynikający z położenia geograficznego naszej Ojczyzny.
23 sierpnia 1939 roku w Moskwie zostaje podpisany pakt Ribbentrop – Mołotow. Z punktu widzenia Moskwy i Berlina istnienie państwa polskiego było nieporozumieniem. Radziecki minister spraw zagranicznych określił Polskę „Pokracznym bękartem Traktatu Wersalskiego, który żyje kosztem niepolskich narodowości”. Związek Radziecki i III Rzesza zobowiązały się do likwidacji państwa polskiego. NKWD nawiązało współpracę z Gestapo w celu eksterminacji polskich elit.
17 września na wschodnie tereny Rzeczpospolitej wkracza Armia Czerwona. Do niewoli dostaje się blisko 250 tysięcy polskich żołnierzy. Po przeprowadzeniu przez NKWD selekcji w niewoli sowieckiej znalazło się 125 tysięcy Polaków.
W obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku umieszono 20 tysięcy jeńców. Większość z nich stanowili oficerowie rezerwy. Wśród osadzonych znaleźli się generałowie, pułkownicy, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Więziennej, policjanci. Obok nich w obozach przetrzymywano profesorów wyższych uczelni, prawników, lekarzy, inżynierów, dziennikarzy i literatów, działaczy społecznych.
Polscy oficerowie znaleźli się w innej rzeczywistości. Sowieckie obozy były rodzajem laboratoriów, w których obserwowano Polaków pod kątem przydatności dla komunistycznego systemu.
W obozach od godziny 5:00 rano do godziny 24:00 nadawano przez radio komunistyczną propagandę. Polakom organizowano pogadanki w stylu „ZSRR – najbardziej demokratyczny kraj świata”; „Materialny i kulturalny dobrobyt ludzi pracy w ZSRR”. Polscy oficerowie byli przesłuchiwani w nocy, śledczych interesowała przeszłość oficerów, poglądy polityczne i społeczne, a nawet przemyślenia filozoficzne.
Polacy byli przedstawicielami cywilizacji zachodniej, gdzie obowiązywała zasada, że człowiekowi należy udowodnić winę. Na nieludzkiej ziemi ta zasada jednak nie obowiązywała. W Związku Radzieckim wina nie była kategorią prawną. Za przestępstwo uznano poglądy polskich oficerów, którzy nadal utożsamiali się z mundurem polskiego żołnierza oraz orzełkiem na czapkach symbolizującym polskie państwo.
Polacy okazali się odporni na sowiecką propagandę. W obozach obowiązywała zasada solidarności i wzajemnej pomocy. Wydawano nielegalne gazetki „Monitor” i „Merkuriusz”. Z pamięci recytowano wiersze polskich poetów. Organizowano odczyty poświęcone różnym dziedzinom nauki. Dzięki obecności księży święta Bożego Narodzenia w grudniu 1939 roku osadzeni spędzili na modlitwie.
Jeńcom doskwierał brak kontaktu z najbliższymi. Sowieci pozwolili na korespondencję z rodzinami. Ten fakt nie wynikał z humanitarnych względów. Dzięki wymianie listów funkcjonariusze NKWD znali adresy rodzin polskich oficerów. Sowieci stosowali metodę odpowiedzialności zbiorowej. Kobiety i dzieci mieszkający w domach wrogów klasowych również traktowano jako zagrożenie dla systemu komunistycznego.
Postawa polskich oficerów przesądziła o ich losie. 5 marca 1940 roku Beria we wniosku do Biura Politycznego stwierdził, że każdy z polskich jeńców „czeka tylko na zwolnienie, by podjąć aktywną walkę z władzą sowiecką”. Potencjalnie każdy z oficerów mógł po wypuszczeniu z obozu stać się w swoim miejscu zamieszkania przywódcą antykomunistycznego podziemia.
Pismo kończy się następującym wnioskiem: „zastosować najwyższy wymiar kary – rozstrzelanie”. Pod koniec marca 1940 roku rozpoczyna się akcja rozładowywania polskich obozów jenieckich. Oficerów z Kozielska mordowano oraz grzebano w Lesie Katyńskim.
Jeńców ze Starobielska dowożono do siedziby NKWD w Charkowie, a następnie w piwnicach tego budynku strzelano jeńcom w tył głowy. Ofiary mordu grzebano w pobliskich Piatichatkach. Polscy oficerowie z Ostaszkowa byli mordowani w siedzibie NKWD w Kalininie, obecnie Twer. Ofiary mordu zakopywano w miejscowości Miednoje.
W tym roku obchodzimy rocznicę stulecia odzyskania niepodległości. Katyń stał się dla Polaków miejscem symbolicznym, w którym została rozstrzelana II Rzeczpospolita. Uczniowie podczas apelu mieli okazję poznać życiorysy generałów: Bronisława Bohatyrowicza, Stanisława Hallera oraz Mieczysława Smorawińskiego. Ojczyzna była dla nich największą wartością. Ich dorobek życiowy w oczach sowieckich oprawców stał się swoistym aktem oskarżenia.
źródło: Wikipedia
Proces przywracania pamięci o Katyniu był początkiem odzyskiwania przez Polskę Niepodległości. Droga do wolności znaczona była krzyżami katyńskimi. Pamiętajmy o tych, „co leżą teraz na deskach cierpienia/z otwartymi oczami na nieludzkiej ziemi”.
Gościem specjalnym apelu poświęconego Zbrodni Katyńskiej był emerytowany kapitan Straży Granicznej pan Jarosław Wojciechowicz. Nasz niezwykły gość jest również założycielem Grupy Rekonstrukcyjnej 24. Baonu Korpusu Ochrony Pogranicza „Sejny”.
Ta część uroczystości zakończyła się wystąpieniem pani dyrektor Doroty Jagłowskiej, która podkreśliła znaczenie munduru w polskiej świadomości historycznej.
W apelu wystąpili Urszula Jachimowicz (III PT), Weronika Karłowicz (I PT), Michał Ciesielski (I bBT) i Daniel Markowski (II PT).
Wpisany przez Jarosław Jurkiewicz
czwartek, 26 kwietnia 2018