A lato było piękne tego roku...
lista wpisów
1 września mija 83. rocznica ataku niemieckiego na Polskę. Tego dnia rozpoczęła się II wojna światowa. Było to wydarzenie, które miało największy wpływ na kształt współczesnego świata.
Polski wrzesień stał się synonimem klęski. Po miesiącu walk II Rzeczpospolita przestała istnieć. Polska nie była w stanie przeciwstawić się największym totalitarnym potęgom ówczesnej Europy: Niemcom oraz Związkowi Sowieckiemu. Nasi sojusznicy, Francja i Anglia, nie wykazali się determinacją w obronie demokratycznych wartości.
Od pierwszego dnia wojna miała charakter totalny. Celem agresora stało się polskie społeczeństwo: kobiety, dzieci i starcy. Mimo ogromnej przewagi najeźdźcy, polski żołnierz z bronią w ręku wytrwał na swoim posterunku.
Pamiętajmy o tych, którzy zginęli w obronie Westerplatte, Warszawy, Wizny, Helu, walcząc pod Mławą, Kutnem, Bzurą, Tomaszowem oraz Kockiem. Okażmy szacunek bohaterom polskiego września w słowach nawiązujących do słynnego epitafium sprzed wieków: "Przechodniu, powiedz Polsce - tu leżym, jej syny, wiernie spełniwszy swój obowiązek".
Jako naród przetrwaliśmy ten kataklizm. Okazaliśmy się Niezwyciężeni.
Od końca lutego za naszą wschodnią granicą trwa pełnoskalowa wojna. Rosja znowu okazała się agresorem. Po zakończeniu zimnej wojny i rozpadzie Związku Radzieckiego wielu politologów uważało, że nastąpił tzw. "koniec historii". Od tego momentu wojna stała się reliktem przeszłości. Relacje między państwami miały być oparte na wymianie handlowej, z której wszystkie państwa czerpią zyski. Rzeczywistość okazała się brutalna. Zwolennicy końca historii w Europie Środkowo-Wschodniej prędzej doczekają się końca niepodległości, niż zapowiadanej utopii.
W miesiącach wakacyjnych z prasy światowej można się było dowiedzieć, że żyjemy w "najbardziej niebezpiecznym miejscu na świecie", czyli przesmyku suwalskim. Ze strony Rosji pojawiły się również żądania utworzenia "korytarza" umożliwiającego swobodne połączenie Rosji z obwodem kaliningradzkim. Z perspektywy historii Polski żądania utworzenia drogi eksterytorialnej budzą jednoznaczne skojarzenia.
Najbardziej niebezpieczne miejsce na świecie (źródło: Pixabay).
Niemieckie uderzenie z kierunku Prus Wschodnich we wrześniu 1939 r. spowodowało,
że oddziały z Suwałk i Augustowa nie dotarły z odsieczą do Warszawy.
Warto w tym trudnym czasie zachować zdrowy rozsądek. Trzymajmy się sprawdzonych przez poprzednie wieki mądrości: "Si vis pacem, para bellum", czyli "Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny".
Zdjęcie u góry: Zbombardowany Zamek Królewski w Warszawie (Wikimedia Commons)
Jarosław Jurkiewicz
czwartek, 1 września 2022